... czyli morski rozbójnik, pirat, najczęściej wojownik w rogatym hełmie :)
Taką właśnie postać zmalowałam Tymkowi na bluzeczce.
I muszę zaznaczyć, że była to praca grupowa -
tata naszkicował na kartce papieru, ja i Tymek działaliśmy pędzelkami.
Pozdrawiam upalnie :)))
Monika
Wygląda rewelacyjnie sama bym z takim się dumnie nosiła ;)
OdpowiedzUsuńŚwetny! Bardzo fajnie mi się kojarzy z filmami o wikingach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Fajny :):) Fajnie ,ze wspolnie go wykonaliscie :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajna bluzka wyszła , a Wiking extra pasuje.
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :) a jak Tata ciekawie narysował wikinga z wąsem :D
OdpowiedzUsuńGdzieś już tego Wikinga widziałam... ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło!
Rewelacja:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny malunek:). Mały będzie się w nim dumnie prezentował!
OdpowiedzUsuńCóż za utalentowana rodzinka :) Gratulacje :)
OdpowiedzUsuńale z Was zdolniachy :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak praca grupowa, efekt super :)
OdpowiedzUsuńPrzednio! Aby nie za bojowo, albo też chęcioodkrywczo :-) i chęciopodbojczo :-)Młodzież się nastroiła w tak wikingowej bluzie:-) A może właśnie powinien ... świat taki wielki:-) Pozdrawiam ciepło Ps. Właśnie z oburzeniem - na siebie samą - odkryłam, że choć systematycznie Cię podglądam to Cię nie zaobserwowałam. O ja norka ... Już to naprawiłam i z dumą zaliczam się do Twoich wielbicieli:-)
OdpowiedzUsuńSuper koszulkę razem Zmalowaliście :)
OdpowiedzUsuńZaangażowana cała rodziny -super:)
OdpowiedzUsuńHm... piękna pufa:)
Ekstra wiking:)
OdpowiedzUsuńA ja się doczepię do tych rogów, bo to jedna z największych ściem historii - przy normalnych "bojowych" hełmach rzadnych rogów nie było!!! Co nie zmienia faktu, że wiking pierwsza klasa :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
koszulka dla prawdziwego małego mężczyzny :)
OdpowiedzUsuńSwietna koszulka! Rysunek wpisuje sie doskonale tematycznie w moja wyspe :)
OdpowiedzUsuń