poniedziałek, 30 grudnia 2013

Poświątecznie...

No i po świętach...
U nas rządziła kratka 

Uszyłam dla Tymka kilka muszek, ale oczywiście te z niebieskim są naj ;)


A skrzydła uszyłam dla dwóch aniołków - klik :)




Pozdrawiam
Monika

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Wianki...

... świąteczne, oczywiście nie mogło ich zabraknąć ;)



I Tymek z ferajną :D


Pozdrawiam i lecę szyć kolejne miśki, 
żeby dotarły do wszystkich na czas :)


wtorek, 3 grudnia 2013

Odliczamy...

Zaczęliśmy doliczanie dni do Świąt :)
Pomysł na kalendarz adwentowy wciąż ten sam i zapewne jeszcze nie jeden rok u nas zagości ;)


Ale zawartość to już nie tylko słodkości, ale głównie zadania dla Tymka. 
I o ile w zeszłym roku nie był tym zupełnie zainteresowany, wianek wisiał tylko jako ozdoba, tak teraz wręcz nie może doczekać się nowego dnia i nowego zadania :)))
Jak tylko otworzy oczy - leci na dół po schodach zajrzeć co jest w rękawiczce :D
A jakie to zadania skrywa kalendarz? 
A na przykład takie:
- zrób 3 fikołki
- narysuj robota,
- opowiedz bajkę o...
i tym podobne :)

A w zeszłym tygodniu karmiliśmy konie :)



Dziecko i konie były zachwycone :)))
Pozdrawiam
Monika


poniedziałek, 25 listopada 2013

Konkurs...

bo tam konkurs, w którym mnóstwo nagród, 
pośród nich jest i misiek ode mnie :)))

Więc linkujcie, lajkujcie i ogłaszajcie :)


poniedziałek, 11 listopada 2013

Jesienne morze...

Wczoraj udało nam się jeszcze złapać ostatnie promienie słońca nad morzem...




I trafiliśmy na rozpoczęcie sezonu "Morsów".


A sztruksiak siedzi wśród wrzosów ;)


Pozdrawiam
Monika


poniedziałek, 28 października 2013

Wianek jesienny...

Oto mój tegoroczny wianek jesienny.


Za miesiąc trzeba będzie myśleć o czym świątecznym na drzwi ;)
Ale teraz jeszcze kolory jesieni...

i cudne muchomorki...

Pozdrawiam
Monika

niedziela, 13 października 2013

Kolorowe kredki...

... idealne na Dzień Nauczyciela :)

Pomysł podpatrzony u Zuziuchy - oczywiście nasze nie są tak cudne, 
ale projekt tak mnie zachwycił, że postanowiłam spróbować swoich sił :)
Z pomocą Tymka oczywiście ;)
Dla Pani Karoliny i dla Pani Kasi.

A wszystkim nauczycielom, 
wiem że trochę ich jest w blogowym świecie - łącznie ze mną, 
przesyłam najlepsze życzenia!

Monika


wtorek, 1 października 2013

Wśród wrzosów...

Czy jest ktoś, kto nie lubi takiej jesieni???
Słoneczna, nie za zimna, kasztany, złote i czerwone liście, dynie, no i wrzosy...



Obstawiam się wrzosami w domu jak i przed domem - ale to następnym razem ;)

Pozdrawiam
Monika 

środa, 11 września 2013

Wrzosowe róże...

Miś we fioletach powstał jako prezent dla pewnej dziewczynki od jej mamy :)




A kiedyś ten materiał już ubierał pewnego anioła :)


Pozdrawiam
Monika


niedziela, 25 sierpnia 2013

Baner...

Szycie w te wakacje jakoś mi nie idzie, 
ale udało mi się uszyć baner dla małego Kacpra.



Tymkowi najbardziej podoba się literka P, 
na szczęście mam jeszcze trochę materiału w czachy więc coś trzeba będzie mu wykombinować ;)


A wąsiaste szelki to mój ostatni nabytek.
Nawet nastolatki zaczęły się za moim dzieckiem oglądać i podziwiać nowy gadżet :D


W przyszłości chyba będzie tancerzem hip-hopowym :)))


Pozdrawiam
Monika



poniedziałek, 5 sierpnia 2013

3 w 1...

Turkusowy groszkowy... i jeszcze sztruksowy :)
Czyli 3 w 1 ;)


W ulubionym - chłopackim kolorze ;)


A my prawie każdą wolną chwilę nad morzem spędzamy i maszyna ostatnio tylko się kurzy ;)



Pozdrawiam
Monika



poniedziałek, 22 lipca 2013

Wings...


Kilka dni temu przeglądając amerykańskie strony natknęłam się na takie oto skrzydełka:


Pomyślałam, że w Polsce raczej nie ma większych szans na zakupienie ich, 
więc w ruch poszły nożyczki, filc i igła z nitką ;)


Efekt mnie zadowala, nie spodziewałam się, że wyjdą takie zgrabne :))) 


A poniżej na użytkowniku, który - o dziwo - bardzo chętnie je zakłada ;)


Pozdrawiam :)
Monika






wtorek, 16 lipca 2013

Prezenty...

Jeśli jeszcze któraś z Was nie widziała jakie cuda tworzy Magda - to pędźcie na jej bloga :)))
Dla mnie przygotowała takie śliczne woreczki:



Ale to nie koniec, bo są jeszcze babeczki jak malowane: 



Piękne, prawda :)))
Ode mnie do Magdy powędrował anioł:


I niespodzianka - lniana torba na zakupy czy na plażę - pomieści sporo :)


Ale to jeszcze nie koniec chwalenia się ;)
Dawno temu uszydełkowałam kilka kwiatków dla Brydzi 
a ona zrobiła dla mnie fantastyczny segregator i zakładkę:


Już się zapełnia :)))


Ale zwariowana Maszka  zaskoczyła mnie całkowicie! 
Któregoś dnia wiosny wyjęłam ze skrzynki paczuszkę, głowiłam się strasznie co tam może być...
W środku były małe zawiniątka - tyci buteleczki i dzwoneczki, którymi kilka dni wcześniej zachwycałam się na jej blogu :)))


Lawendę osobiście sadziłam i ścinałam :D
Dzwoneczki:

Strasznie ciężko zrobić im ładne zdjęcie...


Ogromne dziękuję przesyłam jeszcze raz dla wszystkich dziewczyn!

No i tym sposobem nadrobiłam prezentowe zaległości :) 


A! 
Jeszcze chciałam Wam pokazać co udało mi się dzisiaj z rana na rynku wypatrzeć i utargować za 25zł...
Zegar z kukułką :)))

Już dawno o takim myślałam, ale ceny mnie skutecznie odstraszały ;)
Ten podobno działa, ale nawet jeśli nie, to i tak go wykorzystam. 
Planuję powiesić go w pokoju Tymka  nad drzwiami, tylko musi przejść metamorfozę ;)
Myślałam żeby machnąć go na biało...
I tu prośba do Was - jeśli macie jakiś pomysł na jego zmianę to piszcie śmiało, będę wdzięczna :) 

Pozdrawiam
Monika