wtorek, 5 maja 2015

Coś nowego...

...coś złotego :)
To baner ze złotym flamingiem.


Świetnie wygląda na ścianie


Zmalowałam jeszcze neonowy różowy - jest jeszcze fajniejszy :)




Powstały jeszcze proporczyki dla chłopców, 
ale to następnymm razem, bo szykuję niespodziankę ;)

A Zosie rośnie jak na drożdżach, ma już 3 miesiące :)




I jeszcze stado chmurek, które pojechały do Krakowa :)


Pozdrawiam
Monika

4 komentarze:

  1. Jaka dziewczynka śliczna- czas leci, moja Hania już ma prawie 8 miesięcy... to niewiarygodne jak ten czas nam szybko przeleciał. ;)
    Te chmurki które odleciały są niesamowite! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczne te proporczyki! Rozowy flaming super!

    OdpowiedzUsuń
  3. Chmurki i flamingi oczywiście są super! Ale bohaterką posta jest Zosia - śliczna kruszynka :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Aaaaaaaaaa! Flamingi!!!
    Uwielbiam! Mam na nie fazę!
    Neonowy jest boski!
    (Sorry za ilosc wykrzyknikow, podniecilam sie)

    OdpowiedzUsuń