Oto drugi misiak z serii gwieździstych, tym razem dziewczęcy - różowy.
Pisków, krzyków, podskoków i radości nie było końca :)
Zapewne nie był to nasz ostatni raz na monster truck'ach ;)
I jeszcze chwalę się nowym mieszkańcem naszego domu...
Na imię mu Fokus i jest straaaaasznym pieszczochem :)
Jakimś cudem udało mi się zrobić jedno jedyne zdjęcie, możecie się spodziewać, że będzie ich więcej, jak już psina przywyczai się do pozowania i współpracowania przy sesjach :D Bo jak na razie nie może usiedzieć w miejscu :)
Oczywiście w tym czasie nie mogło i u nas zabraknąć halloween'owego akcentu - nasza "jack-o'-lantern" ;)
Pozdrawiam
Monika