Pewna nastolatka zażyczyła sobie pod choinkę literkę M ;)
Planowałam inną, taką trójwymiarową, która mogłaby też stać sobie na biurku, na przykład,
o coś w tym stylu:
Niestety nie wyszła mi, nie potrafiłam rozpracować jak się szyje takie 3D, z prostą literą typu L, O czy T nie ma problemu, ale z M musiałam się poddać po wywróceniu na prawą stronę - strasznie pomarszczone miała boki przy "zakrętach",
może któraś z Was wie jak ją uszyć?
Więc powstała taka, dwustronna.
A dla mamy nastolatki powstała okładka na klendarz.
Pozdrawiam
Monika
Niestety nie umiem takiej 3D ;/ ale taka też jest ładna ;)
OdpowiedzUsuńI tak jest sliczna;-)) A sekret tej 3d to chyba ta biała wypustka, która nadaje jej dodatkową sztywność, niweluje marszczenia i pozwala zachować kształt;-))) no i wstawka łącząca przód i tył, ale to zapewne wiesz;-))
OdpowiedzUsuńDzięki, pasek łączący właśnie próbowałam doszyć, ale coś nie tak robiłam :)
Usuń"M" jest urocze , mi się marzy literka" N" i też nie wiem jak uszyć ją w 3d więc na razie się za nią nie zabieram,ale jak kiedyś będę miała więcej czasu to może się pomęczę.Mam prośbę jak pierwsza wpadniesz jak to uszyć to daj znać:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jasne :)
UsuńTwoja ładniejsza :))) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńTeż się nad tym zastanawiałam...bo chciałam uszyć "W" :)
OdpowiedzUsuń:D czyli odwrócone M chciałaś :D
UsuńU mnie powstało całe imię też płaskie tyle umiem:))
OdpowiedzUsuń:))
Usuńtwoje m jest cudeńko ... moje po skończeniu wyszło jak serce eheh i mimo ze teraz przywiazane nadal tak wyglada ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńSówko śliczne Twoje M a z pomocy znalazłam to, może się przyda
OdpowiedzUsuńhttp://www.papavero.pl/szycie-jest-proste/594-szyjemy-naronik-przewodnik-krok-po-kroku.html
Kurczę, wielkie dzięki, to może być to! :*
UsuńA co ja mam powiedzieć jak ja nawet 'I" nie potrafię prostego .Wierzę ,że to rozgryziesz kiedyś.W sumie M to fajna literka jest. Mogłaby stanąć na biurku
OdpowiedzUsuńNie no proszę Cię :D Dałabyś radę :)
UsuńTwoje M wyszlo sliczne :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńDobrze wyszło :-)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajne M:) Ale te trzyD powalają, też nie umiem..niestety
OdpowiedzUsuńNo właśnie, dobre słowo: powalają :)
UsuńŁadnie wyszło i moja literka :) A 3d pewnie robi się z dodatkowych skrawków materiału
OdpowiedzUsuńDzięki :) No właśnie miałam dodatkowy pasek, łączący dwie M, ale coś nie tak robiłam, może Lasche wyżej znalazła odpowiedź :)
UsuńPiękne takie M. Nawet płaskie lepsze :)
OdpowiedzUsuńTeż bym takie chciała
♥
Nie ma problemu, mogę Ci nawet G uszyć jeśli masz ochotę :)))
UsuńSuper ta literka:-) Kiedy.s tez próbowałam i wiem, że to wcale nie jest takie proste! Mi nie wyszło:-( Pzdr!
OdpowiedzUsuńKurczę, a S wydawałoby mi się prostsze...
UsuńJa myślę,że obdarowana osoba i tak była bardzo zadowolona bo każdy lubi jak prezent jest wykonany tylko dla niego:)
OdpowiedzUsuńPodobno jest zadowolona :)
UsuńM jak mój syn :)
OdpowiedzUsuńChyba znam kogoś kto wie jak to zrobić, a nawet jeśli nie wie, to ma świetną intuicję i na pewno wymyśli. Zapytam:)
OdpowiedzUsuńTak czy inaczej Mka te jest super:)
Buziaki!
Super :)))
UsuńJa też na M :) Widać, że jest z tym dużo kłopotów, ale łądnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTak przegladalam jeden nowy blog i znalazlam too :http://www.agea-czarujeigla.blogspot.com/2012/08/love.html
OdpowiedzUsuńMoze tam uda Ci sie dopytac jak to jest z tymi literkami:)
Pozdrawiam :)
Agnieszka
Wielkie dzięki :) Już napisałam :)
Usuńlubię takie szmaciane literki:)))
OdpowiedzUsuńM jak Matko! Jaka fajna! :))))))))))
OdpowiedzUsuńTwoje "M" jest prześliczne. Co tam 3D! Niech się inni męczą ;)
OdpowiedzUsuńpiękne M, mi się marzy całe imię córci, ale szyć nie umiem :(
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do nas www.swiat-karinki.blogspot.com
M wyszło super, a jeszcze bardziej podoba mi się okładka na kalendarz :)
OdpowiedzUsuńKurcze, mi też się marzy uszycie takich przestrzennych literek...
OdpowiedzUsuńi tak jest niezła :) Fajny pomysł z dwustronnością. Sama bym taka chciała :)
OdpowiedzUsuń