Świetny zakup ostatnio poczyniłam :)
I tak się szczęśliwie złożyło, że nie tylko mi się bardzo podoba.
Mowa tu o spodniach haremkach lub alladynkach, jak kto woli :)
Nie, nie dla mnie ;)
Oryginalny tył ;)
Przed zakupem miałam wątpliwości czy dziecko moje zechce tego typy spodnie nosić, czy nie powie, że mu wiszą albo, że są dziewczyńskie. Otóż, drogie Panie, dziecko jest zachwycone i nie chce innych nosić :D
Dlatego długo się nie zastanawiając, uszyłam mu nową parę, tym razem jeansową:
A że szyje się je bardzo przyjemnie i błyskawicznie - ok godzinkę, będą następne: kolorowe i dresowe :)))
Ale, ale... chciałam się Wam jeszcze pochwalić jaki niesamowity prezent dostałam kilka dni temu :) Całkowicie nieoczekiwany i fantastyczny :)
Książka jest pełna ciekawych pomysłów dla małych i dużych, chłopców i dziewczynek, już zacieram ręce :)))
Uwierzycie, że osoba, od której dostałam tą świetną książkę, nie miała pojęcia, że marzyłam o niej od kilku tygodni?
Zu, jeszcze raz wielkie dzięki :*
Pozdrawiam
Monika
Fajnie te spodnie na dziecięciu wyglądają, lepiej niż na dorosłym:) Małpka super;P Książka fantastyczna:D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Mnie też ta małpka, która nazywa się Paul Frank, zachwyciła :)
UsuńGenialne portki. Moje dziewczę takie uwielbia.
OdpowiedzUsuńMój mały już też je uwielbia :)
UsuńNa ciuchach dla dziecka to Ty nie zbankrutujesz.Nie mam dzieci ale wiem że kosztują oj kosztują:)
OdpowiedzUsuńO tak, generalnie są droższe niż dla dorosłych :(
UsuńHaremki :-)))
OdpowiedzUsuńCo za oryginalna nazwa :-)
Jakaś nowa moda z tymi spodenkami ??
:) Faktycznie, nazwa oryginalna :D Szczerze mówiąc, dzieci to ja nie widziałam w tych spodniach, ale dorosłych to owszem :)
UsuńSpodnie rewelacja, a jeansowe to wogole majstersztyk;-)) Wykrój własny?? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki :) Jeansowe wydawały mi się łatwiejsze do uszycia niż dresowa, dlatego od nich zaczęłam :) A wykrój to po prostu odrysowany od tych kupionych - przód i tył taki sam :) Są błyskawiczne do uszycia :)))
UsuńPortki pierwsza klasa :d też się do takich przymierzam ^^
OdpowiedzUsuńale moją młoda będzie je miała w łączkę z gumkami przy stopach :)
A książka BOSKA!! :)
Mmmm, łączka... niestety u nas by nie przeszła :)))
UsuńPozdrawiam
Kochana, a te portki to nie przypadkiem Little Rose?
OdpowiedzUsuńBo oni mają takie "czadowe" :)))))
No super! :))))))
A ksiązki takie to pasjami
Nie to japońskie niby, ale lecę sprawdzić co tam mają w tym Little Rose ;)
UsuńA, bo tak mi się skojarzyło - sprawdź - takie portasy mają, że po prostu mi oko zbielało - takie śmieszniaste własnie :)
UsuńPorteczki pierwsza klasa, małpka na małej .... wymiata :)))
OdpowiedzUsuńDzięki :) Jak ją zobaczyłam to nie mogłam się oprzeć :)
Usuńno nie, spodenki znakomite!!!
OdpowiedzUsuńAż się uśmiałam.
Cudne!!!
Moja 30-letnia córa uwielbia te spodnie i je nosi!
OdpowiedzUsuńSuuper spodnie :) i jaki fajny tyl :) Slodziak z tego twojego synka :) Az mnie sama zaciekawilas ta ksiazeczka :) Prezencik idealnie trafiony :) Pozdrawiam Agnieszka
OdpowiedzUsuńO tak, szkoda że w Polsce brak tego typu książek :)
UsuńPozdrawiam
Super portki! Podeślij jakiś wykrój może...
OdpowiedzUsuń:D
Dzięki :)
UsuńSpróbuję odrysować na czymś... bo ja to tylko tak od spodni na materiale rysowałam ;)
Sposób "od spodni" też dobry. Nie wpadłam na to :)
UsuńDzięki ;*
Spodnie są rewelacja,masza Milka uwielbia taki bo jak to ona mówi:klinik nie wchodzi:)))))
OdpowiedzUsuńNo nie ma szans żeby wchodził :D
Usuńsuper spodzienki! a ten dinozaur jest nam doskonale znany- mieliśmy takie- tylko już sie mocno sprały:-)))
OdpowiedzUsuńŚliczne dzięki :)
UsuńNasz też już dość zużyty :)
Czadowe te haremki :-) Szacunek za uszycie własnych, normalnie "mucha nie siada" ;) A gdzie nabyłaś te z małpiszonkiem, jeśli można zapytać? Książki normalnie zazdroszczę :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpodenki pierwsza klasa .
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te spodenki ,a ksiażka -marzenie:))
OdpowiedzUsuńsuper spodnie a ja polecam
OdpowiedzUsuńhttp://inspiracjestylizacjedzieciece.blogspot.com/
Sama bym takie chciała nosić wcale się Twojemu Synkowi nie dziwie ;D
OdpowiedzUsuńSpodenki rewelacja :)Widać, że synek zadowolony :)
OdpowiedzUsuńprezent super! a po latorośli widać, że zachwycone :))
OdpowiedzUsuńMłody jakie ma super ciuchy! I jaki model, taki naturalny talent przez niego przemawia :D hihih
OdpowiedzUsuńKsiążka wygląda na ciekawą, nie mogę się doczekać aż coś z jej kartek urzeczywistni się za Twoją przyczyną! Czekam ;*
Ależ sprawiłaś synkowi fantastyczne spodnie !!! Taka minka sama za siebie mówi:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i czekam na realizację projektów z książki!
O matko, ale Twój model ma świetne spodnie! I ten tył!!! Rewelacja! Mojemu Franiowi też spodobałyby się, zwłaszcza, że ma podobną czapke i rękawiczki.
OdpowiedzUsuńKsiążki zazdroszczę...