czwartek, 29 listopada 2012

Wielkie odliczanie...

Na samym początku Timi, Rudolf i Fokus kłaniają się w pas za te wszystkie Wasze przemiłe komplementy :***
Wielkie odliczanie - czyli kalendarz adwentowy, który lada dzień zawiśnie w naszym domu.
Taki był zeszłoroczny i w tym roku nic nowego nie planuję, bo i po co zmieniać coś, co nam się podoba ;)

Kalendarz tylko częściowo był wykonany przeze mnie, główna zawartość - rękawiczki kupiłam w księgarnii wysyłkowej, kiedy jeszcze trzymałam się z dala od maszyny ;) Dziś już wiem, że uszycie takich to bułka z masłem, więc zachęcam wszystkich, a i widziałam, że niektóre z Was już takie maleństwa poszyły :)

No i psina Fokusina, który jest z nami miesiąc a zdążył porwać Tymkowi 5 - słownie PIĘĆ par spodni i pewnie na tym nie poprzestanie :) Jak nie Fokus Tymka, to Tymek Fokusa: zaczepia, drażni, zabiera, gania... i tak w kółko :D
Pozdrawiam
Monika


poniedziałek, 26 listopada 2012

Rudolf...

... czarnonosy ;)


W otoczeniu śnieżynek - tak dla atmosfery :)


A ja rosnę i rosnę...

... i mam ADHD, złap mnie/ zrób mi zdjęcie jeśli potrafisz - tak zdaje się myśleć ten osobnik :)
Pozdrawiam
Monika

czwartek, 22 listopada 2012

Energetyzujący powiew lata...


Jak może pamiętacie, jakiś czas temu pokazywałam jesienny wianek żołędziowy. Otrzymałam pod jego adresem sporo przemiłych komentarzy, wśród nich był i komentarz Basi. Basia to zdolniacha szyjąca przepiękne torby :) A wiadomo, że kobiety dzielą się na te, które kolekcjonują buty i na te, które kolekcjonują torebki, ja zaliczam się do tych drugich ;) Więc było oczywiste, że podskoczyłam z radości kiedy Basia zaproponowała mi jedną ze swych cudnych toreb wzamian za wykonanie dla niej wianka :)


Po długim namyślaniu się wymyśliłam takie oto połączenie kolorów, na przekór szarości panującej wkoło

Torebka jest perfekcyjnie wykonana, jak dla mnie w idealnym rozmiarze - ani za duża ani za mała, jest śliczna :))) W prezencie dostałam jeszcze dwa serduszka :)

I Tymek również załapał się na prezenty :))
Basiu ślicznie Ci dziękuję za wszystko :*

Pozdrawiam
Monika


środa, 14 listopada 2012

Pinokio...

...czyli chłopczyk, który lubił kłamać :)


Ten Pinokio to chyba jeden z najbardziej pracochłonnych tildowych rzeczy jakie do tej pory udało mi się uszyć.
Ale najważniejsze, że Tymkowi się spodobał i na dłużej niż poprzednie rzeczy przykuł jego uwagę :D

Bajka opowiedziana kilka razy i zapamiętana ;)


A spodenki ma nie byle jakie - to Tommy Hilfiger po małych poprawkach :D
Szyte na miarę :D

Jest i kieszonka ;)
I dłuuugaśny nos :)
Tak sobie siedzi przy kominku, ku przestrodze ;)
Pozdrawiam i pięknie dziękuję za komenarze pod poprzednim postem :*
Monika

poniedziałek, 12 listopada 2012

Cath Kidston...

Ależ słonecznie wiosennie dzisiaj u nas :))
Kiedy Luna ogłosiła wymiankę w stylu Cath Kidston, nie mogło i mnie zabraknąć :D
Moją wymiankową parą była również Luna, ale Małgosia, która przepięknie haftuje.
Chciałam przygotować dla niej coś troszę innego...
I tak powstał pastelowy naszyjnik:

Mini domki, które już dawno planowałam uszyć, a jakoś brakowało okazji :


No i ocieplacz na kubek, co by herbata lub kawa za szybko jej nie stygły tej zimy ;)
A takie niespodzianki otrzymałam od Luny:

nożyczki ze śliczną różaną zawieszką
Przybornik na igły, których wiecznie szukam ;)
Ślicznie dziękuję, Luna :)))

Monika

piątek, 9 listopada 2012

Zwolnione obroty...


Ostatnio właśnie jakoś tak na zwolnionych obrotach działam ;)
Chyba to przez szarówę i z niewyspania.
"Mamo, a siostra (zakonna w przedszkolu) mówi na mnie Polak mały, a ja tego nie lubię... ja już nie jestem mały" :D

Kilka nowych rzeczy leży zaczętych, ale jakoś nie mogę się zabrać za dokończenie, a u Was już tyle pięknych świątecznych rzeczy widziałam...
A tu morski naszyjnik

Pozdrawiam
Monika

niedziela, 4 listopada 2012

Multicolour...

Tymek i Fokusiński dogadują się nieźle ;)
Szleją...
Tymek relacjonuje jego każdy ruch ... A mi głowa pęka :D
"Mamooooo, a Fokus dał mi buziaka!"
"Mamoooo, a Fokus zrobił siku!"
"Mamoooo, a Fokus za mną biega!"
"Mamoooo, a Fokus gryzie mi spodnie!"
"Mamoooo, a Fokus śpi!"
I tak bez przerwy :D
A ten mały Fokusiński sika gdzie popadnie... co 5 minut.
Jakąś herbatkę uspokajającą chyba trzeba zakupić ;)


No ale jest i kolejny miś - Multikolorowy:

Pozdrawiam i proszę o wszelakie rady posiadaczek Beagli :))
Monika