Na samym początku Timi, Rudolf i Fokus kłaniają się w pas za te wszystkie Wasze przemiłe komplementy :***
Wielkie odliczanie - czyli kalendarz adwentowy, który lada dzień zawiśnie w naszym domu.
Wielkie odliczanie - czyli kalendarz adwentowy, który lada dzień zawiśnie w naszym domu.
Taki był zeszłoroczny i w tym roku nic nowego nie planuję, bo i po co zmieniać coś, co nam się podoba ;)
Kalendarz tylko częściowo był wykonany przeze mnie, główna zawartość - rękawiczki kupiłam w księgarnii wysyłkowej, kiedy jeszcze trzymałam się z dala od maszyny ;) Dziś już wiem, że uszycie takich to bułka z masłem, więc zachęcam wszystkich, a i widziałam, że niektóre z Was już takie maleństwa poszyły :)
No i psina Fokusina, który jest z nami miesiąc a zdążył porwać Tymkowi 5 - słownie PIĘĆ par spodni i pewnie na tym nie poprzestanie :) Jak nie Fokus Tymka, to Tymek Fokusa: zaczepia, drażni, zabiera, gania... i tak w kółko :D
Kalendarz tylko częściowo był wykonany przeze mnie, główna zawartość - rękawiczki kupiłam w księgarnii wysyłkowej, kiedy jeszcze trzymałam się z dala od maszyny ;) Dziś już wiem, że uszycie takich to bułka z masłem, więc zachęcam wszystkich, a i widziałam, że niektóre z Was już takie maleństwa poszyły :)
No i psina Fokusina, który jest z nami miesiąc a zdążył porwać Tymkowi 5 - słownie PIĘĆ par spodni i pewnie na tym nie poprzestanie :) Jak nie Fokus Tymka, to Tymek Fokusa: zaczepia, drażni, zabiera, gania... i tak w kółko :D
Pozdrawiam
Monika
Wiesz,ja też ma takie rękawiczki i nie wpadłabym że można z nich zrobić taką piękną dekorację,jeśli pozwolisz to podpatrzę sobie:)))Gdzieś w sieci widziałam kalendarz adwentowy w postaci keiszonek na krasnalu,ten pomysł też mi się bardzo spodobał.A co do pieska...gdy moja Malta była kilkumiesiecznym psem,przyniosłam do domu obiecane córce pierwsze :dorosłe"kozaki z prawdziwej skórki,Cudne.Położyłam je obok jej łóżka aby zobaczyła gdy wróci te cuda.Zapach skóry rozchodził sie po domu...przyciągając diabełka:))JA pojechałam gdzieś a po powrocie zobaczyłam szczęśliwą,zmęczoną sunię lezącą na resztkach obuwia.Właściwie można z nich było zrobić tylko baleriny,ale za to skórzane:)))Pewnie jeszcze duzo przed waszym maluchem zabawy:)))
OdpowiedzUsuńPewnie, czekam na Twój :))
UsuńAleż psina musiała być zadowolona z możliwości pożucia takich bucików :))
Wspaniały kalendarz, szkoda że mam nisko sufit ;) A psina rozkoszna:)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki :)
UsuńZłośnik, ale jaki słodki :) A kalendarz super
OdpowiedzUsuńAle wystrzałowy pomysł! Chyba jeszcze takiego świat nie widział. Milutki, zimowy ten kalendarz :)
OdpowiedzUsuńŚliczne dzięki :) A świat to już chyba wszstko widział :D
UsuńFajne rękawiczki...
OdpowiedzUsuńA Fokus i Tymek pasują do siebie idealnie :-)))
O tak! Jeden wart drugiego :D Oszaleć można będąc z nimi calutki dzień :D
Usuńświetne rękawiczki, u nas też były w zeszłym roku :)
OdpowiedzUsuńii masz stuu procentowa raacje :) Poo co zmieniac taki fajny kalendarz adwentowy :) Jaa moze do soboty sie wyrobie podkreslam mooze uda mi sie skonczyc moj :) A psina hmm kocham psy a spodnie to juz chyba bym na lampie wieszala :) aby nie dosiegla haha :) Serdecznie Cie Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie to by było jedyne wyjście, tyle że on biegnie za Tymkiem i łapie go za spodnie i dziura gotowa :)
UsuńWspaniały pomysł z tym kalendarzem:)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie podpatrzyć! Dziękuję za pomysł! Ps. Jeśli nie wyrobię się w tym roku, to będzie na kolejny. Półtoraroczna Gabi będzie bardziej zainteresowana niż półroczna ;).
OdpowiedzUsuńBędę czekać :) I powiem Ci, że moje dziecko w zeszłym roku - jako 2,5 latek średnio był zainteresowany ;)
UsuńPrzepiękne będziesz miała to odliczanie ;) pewnie, że nie ma co wymyślać jak jest piękne. Ja już tez powoli wygrzebuję zeszłoroczne dekoracje, a że mam remont to nie wiem kiedy po-dekoruję mieszkanko to tym bardziej nie mogę się doczekać ;)
OdpowiedzUsuńKalendarz świetny , przyznam - pierwszy raz widzę w takim wydaniu i bardzo mi się podoba .
OdpowiedzUsuńPsię chciało by się przytulić co z pewnością nie jest łatwe? Wygląda na takiego co to żywym srebrem zwą :)
Pozdrawiam .
No właśnie on jest z tych co albo szaleją albo by się tylko tulił i na kolanach siedział :D
UsuńGenialny ten kalendarz adwentowy, bardzo mi sie podoba. Nie wspomne o slodkim czworonogu;) Sle pozdrowienia
OdpowiedzUsuńwow ... fantastyczny pomysł !!!
OdpowiedzUsuńPięknie ten kalendarz się prezentuje ... jestem zachwycona !
Masz rację ... powstały już rękawiczki (nawet u mnie) choć moje bliskie spotkania z maszyną do szycia do najmilszych nie nalezą ...jak dziecko się cieszę z tego mojego szyciowego tworzenia :)))
zapraszam i cieplutko pozdrawiam :) http://beaartdecor.blogspot.com/2012/11/rekawiczki-mam-komu-je-dam.html
Słodki ten Fokus:)))i z Tymkiem dobrali się idealnie:))))
OdpowiedzUsuńIdealnie... tylko cierpliwości do tego duetu brak :)
UsuńKalendarz super pomysł a czy są tam prezenty,prezenciki?
OdpowiedzUsuńPies boski!!!
Oczywiście są prezenty i zadania :)
Usuńtakiego jeszcze nie widziałam :) świetny pomysł z rękawiczkami :) a wkładasz do środka jakieś smakowitości :) też ?
OdpowiedzUsuńehhh pies - ależ mi się marzy, nawet kosztem spodni :))
:) Oczwiście są słodkości i zadania specjalne :)
UsuńKalendarz wspaniały, bardzo mi się podoba. Psinka słodziaczek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
ach al epiekne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDekoracja z rękawiczek jest niesamowita :) jak tak patrze na twojego Fokuska to przykomina mi sie mój Nero jak był mały i wciąż psocił :))) A teraz z niego dorosły facet.
OdpowiedzUsuńkalendarz super, ale w Fokusie jestem zakochana :)
OdpowiedzUsuń:*
Sliczne dzięki :)
UsuńTeż byłam, ale już mi przeszło ;)
Piesek słodziak!
OdpowiedzUsuńA rękawiczki, cudne, bardzo pomysłowe :)))))))))
Chciałabym takie!
jaka świetna ozdoba :)
OdpowiedzUsuńFajny taki kalendarz:)
OdpowiedzUsuńPiesek śliczny:)
Swietny pomysl na kalendarz!
OdpowiedzUsuńJejciu,gdzie nie popatrze,zawsze jakies nowe cudenka!Chcialoby sie wszystko uszyc,a czasu coraz mniej!
Serdecznosci sle:*