Rudolf jest świetny i zdaje się jest takim całkiem sporym Panem Rudolfem , którego ujeżdżać ,że tak powiem, można :) Synuś jak zawsze uroczy a psię na prawdę rośnie i rośnie :)
cudne te Twoje szyjątka ... patrzę i podziwiam i ... troszku zazdroszczę :) Niestety ... ja z maszyną do szycia jakoś za sobą nie przepadamy ! A psinka ... tylko przytulać :)
:)
OdpowiedzUsuń:***
Rudolf jest fenomenalny:)))
OdpowiedzUsuńRudolf jest świetny i zdaje się jest takim całkiem sporym Panem Rudolfem , którego ujeżdżać ,że tak powiem, można :)
OdpowiedzUsuńSynuś jak zawsze uroczy a psię na prawdę rośnie i rośnie :)
Piękne dzięki :)
UsuńRudolf zabawny,ciekawa jestem jak sąsiedzi iż ów rudolf ciągle kopytkuje:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
No właśnie dzieckom moje chwilę się pobawiło i w kąt odstawiło więc sąsiedzi mają spokój ;)
UsuńRudolf jest odjazdowy!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
M.
Śliczne dzięki :)
UsuńRudolf suuper :) A synus przesliczny :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPiekny:) i synus i Rudolf:)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWspaniały pomysł, realizacja fenomenalna i przesympatyczny dzieciaczek!!! wszystko razem - ODLOT!!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne dzięki za te wszystkie komplementy :)
UsuńCudny Rudolf i psiak widzę rośnie jak na drożdżach ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci :) Rośnie i na szczęście coś mu w głowie zostaje ;)
UsuńRudolf bardzo okazały:) Też jestem w trakcie szycia dla dzieciaków, niech troszkę pogodnią renifera :-)
OdpowiedzUsuńŻeby jeszcze mój dłużej chciał się tym wszystkim bawić... jego najbardziej wszelakie samochody interesują, reszta jest na góra 5 min :)
UsuńŚwietny Rudolf!
OdpowiedzUsuńA jak tam nauka siusiania na podwórku? Oczywiście chodzi mi o psiaka :)).
Dziękuję :)
UsuńJuż jest o niebo lepiej, prawie mu się nie zdarza w domu a jak już to na szmatkę :))
Super! Trzymam dalej kciuki.
UsuńI kto fajniejszy Rudolf czy Piesio?? Hmmm... sama nie wiem :-)) Ale wiem, że Tymek bezkonkurencyjny jest :-)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńCudowny Rudolf śmiem powiedzieć że wygląda jak prawdziwy:)
OdpowiedzUsuńRośnie psina rośnie i pewnie rozrabia:)
:*
UsuńWszystko znosi na swoje posłanie, a Tymkowi już 5 par spodni podziurawił :)
Wszystkie nochale przesłodkie:)
OdpowiedzUsuń:*
UsuńSwietny Rudolf i przesliczny psiak :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki :*
Usuńco tam renifer (choć śliczny) psinka zawładnęła całym postem :) boski maluszek
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i odwiedziny :)
UsuńRudolf pocieszny, ale Fokus po prostu prześliczny i cudowny :) Jak dojrzeje, to już nie będzie miał ADHD ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :) Ja mam nadzieję, że już mu przejdzie ;)
UsuńJaaaaaacieee! Ale Rudolf! Wspaniały!
OdpowiedzUsuńPo prostu fantastyczny ten Rudolf:) A psiak słodki:D
OdpowiedzUsuńI Rudolf i osobnik (czy raczej psownik) z ADHD - pierwsza klasa!!!! NO i jeszcze maly model tez super:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne dzięki :))
UsuńExtra Rudolf :-)
OdpowiedzUsuńA psinka też a baby najśliczniejsze :-)))
:))
UsuńRudolf pierwsza klasa! :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńDzielny chłopak , ujeździł łosia. A psiakowi pewnie zazdrosny
OdpowiedzUsuńI to jak :D
Usuńcudne te Twoje szyjątka ... patrzę i podziwiam i ... troszku zazdroszczę :) Niestety ... ja z maszyną do szycia jakoś za sobą nie przepadamy !
OdpowiedzUsuńA psinka ... tylko przytulać :)
Ślicznie Ci dziękuję :)
UsuńRudolf pierwsza klasa:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńO kurczę! Ale bossski Rudolf! A jakiejś miotły dla czarownicy nie uszyjesz? ;)
OdpowiedzUsuńMogę spróbować, zależy jeszcze co tam czarownica sobie zażyczy ;)
UsuńMonika, podnosisz poprzeczkę kopiującym Cię blogowiczkom :)
OdpowiedzUsuńNo weź, Lucy, co Ty.
Usuń:*
Ale tutaj dużo ładnych rzeczy:) Właśnie organizuję mój pierwszy konkurs na blogu. Może przyda Ci się nowa lampa? Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńŁoś rewelacyjny :-))) szyłam takiego tylko w innych kolorach, jak się zmobilizuję to będzie na moim blogu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
NO rewelacyjny Rudolf !!!!!!! Cudny!!!! I synek i piesek tez:)
OdpowiedzUsuńCiekawe, jak ten rudolf wygląda z boku, bo en face prezentuje się przesłodko!
OdpowiedzUsuńFantastyczny renifer! Cudniasty!
OdpowiedzUsuńna takim pędzić po domu - sama frajda ;)
OdpowiedzUsuń